To mogłoby być motto niezmiernie ciekawego naszego ostatniego spotkania jakie miało miejsce na Bukowej w ostatnia środe . Dowiedzieliśmy się sporo o sytuacji na Węgrzech , a w szczególności o czymś co można by określić jako anatomia zwycięstwa sił prawicy w tym kraju . Jak wynikało ze słów Pana Prelegenta – a zarazem świadka i życzliwego obserwatora tamtych wydarzeń na to złożyło się kilka czynników , które musiały wystąpić jednocześnie . I tak :
1/ kompletna kompromitacja rządów tamtejszego „jasnogrodu” i socjalu ;
2/ determinacja narodu węgierskiego przejawiająca się zgodną i zadeklarowana modlitwą ok. 1,5 mln ludzi
3/ ogromne poparcie Premiera Orbana w wyborach na poziomie chyba 70 % plus kilkanaście % tamtejszej skrajnej prawicy co daje chyba ponad 80 % w parlamencie ;
4/ doświadczenie i charyzma premiera Orbana !
Cóż , wnioski nasuwają się same , co podobnego musi stać się i u nas wcześniej lub później . Oby wcześniej …. bo przecież - na co wszyscy się zgadzamy - występuje zdumiewające dziejowe pokrewieństwo losów obu Narodów Węgierskiego i Polskiego przy wszystkich różnicach i specyfikach językowo- geograficznych . A w dodatku ta wzajemna sympatia między obu narodami czyli nie powinno być źle w przyszłości ..
A zatem w górę serca i alleluja i do przodu …..
Torun, Andrzej Grabowski